Diament jest najlepszym przyjacielem kobiety – o najdroższych kamieniach i ich zastępnikach

Kiedy myślimy o pierścionku zaręczynowym, to w naszej głowie od razu pojawia się skojarzenie – diament. W tym artykule dowiesz się nieco więcej o tych kamieniach, ocenie ich jakości oraz zobaczysz, że mogą one osiągnąć niebotyczne ceny, ale są również dostępne za naprawdę niskie kwoty. Poznasz również inne alternatywy wyboru bezbarwnych kamieni – w innym artykule przedstawię Ci również kolorowe opcje diamentów.

Diament – jest to najbardziej klasyczny pomysł na kamień do pierścionka zaręczynowego, który nigdy nie będzie “oklepany”, a diamenty nie wychodzą z mody. Jest on najtwardszym minerałem w skali twardości Mohsa. Da się go zarysować jedynie innym diamentem, a szlifowanie diamentu odbywa się za pomocą innych diamentów. Kamienie te znamy głównie jako bezbarwne, ale, co ciekawe, diamenty występują w różnych barwach – od żółtej, brązowej, poprzez różową, czerwoną, niebieską, pomarańczową, fioletową, zieloną, czy też szarą a nawet czarną.

Cenę tego kamienia określa się na podstawie zasady 4C – Carat/Colour/Clarity/Cut, co oznacza:

1. Karat (masa) – jednostka stanowiąca 1/5 jednego grama. Co ciekawe, jego nazwa pochodzi od karobu, czyli nasiona drzewa chleba świętojańskiego – dawniej sądzono, że nasiona te mają zbliżoną masę i używano ich jako wzorzec do ważenia właśnie drogocennych kamieni szlachetnych. Masa kamienia znacząco wpływa na jego cenę.
2. Barwa – diamenty bywają nie tylko bezbarwne, ale i kolorowe – niebieskie, różowe, żółte, brązowe, a nawet czarne. Barwę określa się w skali od D do Z, gdzie D to całkowicie bezbarwne, a więc najdroższe kamienie. Najczęściej stosowane kamienie w jubilerstwie mają barwę F lub G, kamienie o lepszej barwie to głównie kamienie inwestycyjne.
3. Czystość – większość kamieni posiada skazy (inkluzje) – najczęściej niewidoczne gołym okiem, dopiero w dużym powiększeniu przy badaniu przez specjalistę – gemmologa. Kamienie nieskazitelnie lub prawie nieskazitelnie czyste (FL lub IF) to głównie kamienie inwestycyjne, niespotykane w złotnictwie, a ich cena może osiągnąć nawet miliony złotych. Używane w biżuterie czystości diamentów to VVS, VS, SI – gdzie skazy są niewidoczne gołym okiem. Diamenty o czystościach niższych, jak P1, P2, P3 są używane bardzo rzadko, tutaj skazy są widoczne nawet przez osobę niedoświadczoną bez użycia sprzętu powiększającego.
4. Szlif – bardzo istotny parametr jakości diamentu, to dzięki właściwemu szlifowi diament błyszczy się, prawidłowo odbijając światło. Używamy jedynie kamieni o bardzo dobrym lub dobrym szlifie, zakupionych od sprawdzonego szlifierza z wiarygodnego źródła. Najpopularniejszy wśród diamentów jest szlif brylantowy – to właśnie on nadaje kamieniom odpowiedni blask.

Cena diamentu jest bardzo różna – waha się od kilkunastu złotych do kilku milionów. Małe diamenciki, o średnicy 1 mm kosztują mniej niż 25 zł za sztukę – wstawiając kilka lub kilkanaście sztuk takich kamieni możemy uzyskać naprawdę imponujący efekt stosunkowo niewielkim kosztem, a jakby nie patrzeć – jednak jest to diament. Poniżej prezentuję jedną z moich realizacji z użyciem 20 diamentów o średnicy 1,5 mm – których łączny koszt wyniósł mniej niż 1000 zł.

Koszt diamentu wraz ze wzrostem masy, przy zachowaniu odpowiednio dobrych pozostałych parametrów, szybuje bardzo mocno w górę. Przykładowo diament dobrej czystości i barwy o masie 0,3 ct i średnicy ok. 4 mm może kosztować 2500 zł, o masie 0,5 ct i średnicy ok. 5 mm już 5000 zł, natomiast cena kamienia o masie 1 ct i średnicy ok. 6,5 mm o rozpoczyna się od kilkunastu tysięcy złotych – podane ceny są oczywiście bardzo mocno orientacyjne i w zależności od jakości kamienia mogą odbiegać od średniej.

Jednak co zrobić, jeśli chcemy, aby pierścionek wyglądał efektownie, posiadał duży kamień, a nie dysponujemy tak dużą kwotą? Możemy wykorzystać inny zastępnik diamentu – jednak należy to zrobić rozważnie i z odpowiednią świadomością. Najtańszą opcją jest użycie cyrkoni – ceny tego kamienia są bardzo niskie, zaczynają się już od kilkudziesięciu groszy, natomiast ma on bardzo poważną wadę – w krótkim czasie traci swój blask. Nie nadaje się więc na kamień do pierścionka zaręczynowego.

Czym więc zastąpić diamenty? Proponuję dwie opcje:

• Biały szafir – nadaje się jako główny kamień do pierścionka zaręczynowego – zarówno jako pojedynczy kamień, ale również do połączenia z innymi kamieniami. Jako kamień naturalny nie straci swojego blasku, jednak należy pamiętać, że nie jest on tak doskonały, jak w przypadku diamentu. Cena jednak rekompensuje tę stratę, bowiem biały szafir o średnicy ok. 5 mm może kosztować jedynie ok. 500 zł – czyli aż 10 razy mniej niż diament podobnej wielkości. Pierścionek zaręczynowy z białym szafirem jest dostępny w mojej stałej kolekcji:

• Moissanit – jest kamieniem naturalnym, niemniej występuje jeszcze rzadziej niż diament. Dlatego też, najczęściej spotykamy moissanity syntetyczne – dzięki temu jednak jesteśmy w stanie uzyskać doskonałe parametry, takie jak barwa i nawet całkowity brak inkluzji (skaz wewnętrznych) – cena tego kamienia jest podobna do ceny białego szafiru i również za 5 mm okaz zapłacimy około 500 zł. Niebawem udostępnię nowy pierścionek w mojej kolekcji z tym kamieniem.

Na co więc się zdecydować w przypadku pierścionka zaręczynowego z bezbarwnym kamieniem? To zależy od tego czego oczekujesz:

1. Jeśli stawiasz na naturalność i dysponujesz dużym budżetem – zainwestuj w pierścionek z diamentem.
2. Oczekujesz naturalnych kamieni, ale jesteś otwarty na fantazyjne propozycje i nie możesz wydać pięciocyfrowej kwoty – polecam markizę z kilkunastoma małymi diamencikami i opcjonalnie innym kamieniem głównym, na przykładem kolorowym szafirem.
3. Cenisz naturalne i duże kamienie, klasyczny styl, ale nie chcesz nadwyrężyć swojego budżetu – polecam użycie białego szafiru.
4. Gdy nie przeszkadza Ci fakt, że kamień jest uzyskany syntetycznie, a oczekujesz perfekcyjnej jakości i nie możesz przeznaczyć na zakup dużej kwoty – postaw na moissanit.